Sarkofag żyje. .. .
Sarkofag żyje. .. .
Rozmowa z Witoldem Ładą, wiceprezesem Państwowej Agencji Atomistyki
Grozi nam kolejna czarnobylska tragedia. Fundamenty sarkofagu skrywającego szczątki IV bloku elektrowni atomowej, setki ton betonu pośpiesznie narzucone na zniszczony blok, mogą w każdej chwili runąć, a chmura radioaktywnych substancji zatrułaby całą Europę -- podaje raport zachodnich naukowców opublikowany przez tygodnik "The Observer".
Nie ma takiego zagrożenia. Uczestniczyłem w kilku konferencjach międzynarodowych, na których naukowcy omawiali kondycję bloku IV i jego obudowy zabezpieczającej. Jedna z tych konferencji odbyła się w Czarnobylu w marcu 1994 r. Wypowiadali się na ten temat niezależni fachowcy z Rosji, Białorusi i z Ukrainy. Trudno ich posądzać o jakąkolwiek stronniczość, gdyż kraje te sąsiadują ze sobą i są bardzo zaniepokojone czarnobylską elektrownią jądrową. Żadna z tych trzech grup ekspertów nie stwierdziła na owe czasy poważnych uszkodzeń sarkofagu. Powiedziano nawet, że przez następne parę lat można być spokojnym, że nie dojdzie do jakiejś poważnej awarii. Mamy porozumienie podpisane z rządem Ukrainy, w którym jest powiedziane, że o wszelkich zagrożeniach radiologicznych każda ze stron będzie się wzajemnie informowała. Na konkretne pytania o stan sarkofagu odpowiedziano nam, że w ciągu ostatnich lat nic się gorszego z nim nie stało. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta