Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostał im się jeno lis

28 marca 1995 | Świat | AŚ

Sprawa zakazu polowania na rudego czworonoga wywołuje w Wielkiej Brytanii o wiele większe emocje niż europejska integracja

Ostał im się jeno lis

Andrzej Świdlicki

Najważniejszym zagadnieniem politycznym w Wielkiej Brytanii nie jest bynajmniej spór o to, w którym piasku i jak głęboko struś EMU (angielski skrót od European Monetary Union -- europejskiej unii monetarnej) schował głowę. Ani nawet nie spór o europejską integrację -- jak można by błędnie sądzić z wniosku o wotum nieufności postawionego premierowi Johnowi Majorowi w tej właśnie sprawie przez laburzystów. Nawet podwiązki księżnej Diany nie mają tej politycznej rangi co -- lis.

Ile dywizji ma lisie lobby?

Właściciele podmiejskich ogródków, w których czworonóg lubi grasować, wzorem mickiewiczowskich "Dziadów" wystawiają mu nie dogryzione kości niczym jakiemuś bożkowi.

Lis nie tylko bywa w Wielkiej Brytanii przedmiotem kultu, ale ma tu wpływowych przyjaciół. Specjalny departament miłości dla lisów działa w ramach organizacji znanej jako Front Wyzwolenia Zwierząt. Organizacja ta sieje postrach wśród myśliwych, nawet po śmierci desakralizując ich groby. Lisie lobby jest w Wielkiej Brytanii tak silne, że nikt nie ośmieli się wyjść na ulicę w lisim futrze lub choćby nawet pachnącym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 440

Spis treści
Zamów abonament