Redukcja jeleni
Redukcja jeleni
W Klukach kończy się droga. Las, torfowisko, za nim jezioro Łebsko. Potem ruchome wydmy, morze. Dalej już nic i Szwecja. -- Koniec świata -- mówią pracownicy Słowińskiego Parku Narodowego. -- A dla mnie to pępek świata -- odpowiada dyrektor Andrzej Wróbel. Zręczna odpowiedź i nie pierwsza przewaga w słownych, i nie tylko słownych, potyczkach z częścią załogi, z którą jest w konflikcie. -- Przeważnie są to ci, którzy pracują tu niedługo, pięć, sześć lat; dawni pracownicy są po mojej stronie -- mówi o opozycji. Andrzej Wróbel, od niedawna dyrektor słowińskiego parku, w Smołdzinie dorastał i zdobył pierwsze szlify zawodowe. -- Zasiedziali ludzie, którzy są niejako "skazani" na posadę w parku, z obawy przed jej utratą nie zaryzykują krytyki -- odparowuje opozycja.
Parkowe gospodarstwo Andrzej Wróbel objął 1 lipca ubiegłego roku. Przez dwa pierwsze miesiące był "pełniący obowiązki". Nominację otrzymał 1 września. I były to jedyne
dwa "miodowe miesiące" dyrektora i "Solidarności".
"Chcieliśmy dać szansę wykazania się magistrowi Wróblowi" -- napisali działacze związkowi do inspekcji ministerialnej, która na skutek skarg Komisji Zakładowej zjechała w styczniu do Smołdzina. Niezbyt fortunna uwaga podwładnych o przełożonym do jeszcze wyższej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta