Pamiątka, dług i morał
1 IX 1939, LEOPOLD OKULICKI
PAMIĄTKA, DŁUG I MORAŁ
W krótkim wierszu "Barwy narodowe" Maria Pawlikowska-Jasnorzewska napisała tak:
Biało-krwawy, Krwawo-biały, lniany Opatrunku, który zwiesz się: sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał! Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi w górę bohaterski bandaż, Tę pamiątkę, Ten dług i ten morał.
Pierwszym skojarzeniem z tak opisanymi barwami jest biało-czerwona opaska na ramieniu żołnierza Armii Krajowej, a zwłaszcza warszawskiego powstańca. Sześćdziesiąt lat temu, w sierpniu 1944 roku, takie opaski, na ogół z literami WP - Wojsko Polskie - zastępowały mundury żołnierzom, którzy po latach konspiracji przystąpili nareszcie do otwartej rozprawy z wrogiem. Wielu zginęło, wielu odniosło rany. "Bohaterski bandaż" stał się pamiątką ich ofiary. Przynajmniej dla tych, którzy chcą pamiętać.
Ale czy trzeba, czy warto pamiętać?
Można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta