Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyśpieszone igrzyska

03 lipca 2004 | Piłkarskie ME Portugalia 2004 | SS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

W NIEDZIELĘ FINAŁ - "MY MOŻEMY, ONI MUSZĄ" - UWAŻAJĄ GRECY - "GRAMY CORAZ LEPIEJ" - MÓWIĄ PORTUGALCZYCY

Przyśpieszone igrzyska

Już ze sobą grali w meczu otwarcia, Luis Figo (z lewej) i Stylianos Giannakopoulos

(C) AP/DUSAN VRANIC

STEFAN SZCZEPŁEK

Z LIZBONY

Faworytem jest Portugalia, ale w meczu otwarcia zwyciężyli Grecy. W tym turnieju strach stawiać prognozy. Euforia Portugalczyków, zrozumiała po osiągnięciu finału, jest jeszcze większa od czwartku. Gospodarze najbardziej bali się świetnie do tej pory grających Czechów. Ich porażka z Grecją to było największe szczęście, jakie mogło spotkać Portugalię - tak się tu uważa.

W jedenastu dotychczasowych meczach Portugalia zwyciężyła cztery razy, a Grecja trzy. W bramkach 15:15. Po raz ostatni przed meczem rozpoczynającym EURO 2004, drużyny te spotkały się jesienią ubiegłego roku, na otwarcie stadionu w Aveiro, remisując 1:1. Grali prawie wszyscy uczestnicy obecnego turnieju. Prowadzenie dla Greków zdobył rezerwowy dziś Vasileios Lakis, a wyrównał Pauleta. Antonios Nikopolidis obronił rzut karny, wykonywany przez Luisa Figo. To, wraz ze zwycięstwem w Porto, daje Grekom bardzo dobrą pozycję wyjściową....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3268

Spis treści

Nauka i Technika

Zamów abonament