![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Krótko
Zakończyli opisywać dowody
Na razie nie ma dowodów na to, że w sprawę psychologa Andrzeja S., podejrzanego o pedofilię, zamieszanych jest więcej osób - twierdzi Anna Marcinkowska z prokuratury na Mokotowie. Dopiero w czwartek funkcjonariusze skończyli opisawanie tysięcy zdjęć, które znaleziono na śmietniku przy ul. Racławickiej oraz w mieszkaniu Andrzeja S. Na wielu jest psycholog oraz rozebrane dzieci. Policjanci chcą ustalić, gdzie i kiedy były robione, kto je wywoływał i jakie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
