![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czekając na inwestycje
Czekając na inwestycje
Wiele przedsiębiorstw niemal całkowicie wykorzystuje zdolności produkcyjne, otwierają się nowe rynki, popyt zwłaszcza zewnętrzny jest silny, kredyt - tani, a mimo to poziom inwestycji jest poniżej oczekiwanego. Dlaczego?
Składa się na to wiele czynników. Niepewność polityczna, dezorientacja strategiczna, a może czekająca nas zmiana pokoleniowa i zaczęte procesy sukcesji w firmach. Politykę inwestycyjną przedsiębiorstw zagranicznych ustala się na zewnątrz, w ich centralach: tylko nieliczne mają swobodę wyboru strategii rozwoju i poziomu inwestycji. Część z nich będzie jednak inwestować. Polskie firmy prywatne mają natomiast albo akcjonariuszy myślących krótkookresowo, albo (często) właścicieli zarządzających, których potrzeba bogacenia jest już w dużym stopniu zaspokojona. Duża część tych firm inwestować nie będzie.
Zacznijmy od niepewności politycznej. Niewątpliwie brak pewności co do polityki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
