Co dalej z odlewami
Co dalej z odlewami
Jedne odlewnie prosperują, inne upadają. Jedne powstają, inne są zamykane. Większe szanse mają duże odlewnie. Mniejsze mają kłopoty. FOT. (C) MACIEJ KOSYCARZ/KFP Zdaniem metalurgów odlewy, bez których nie może się obejść żaden przemysł, wciąż są w Polsce traktowane po macoszemu. Brakuje pieniędzy na prace naukowe i opracowywanie nowych technologii, nie ma funduszy na restrukturyzację tej branży. Tymczasem dziś odlewy wykonywane według najnowocześniejszych technologii ciągną do przodu gospodarkę krajów rozwiniętych - zwłaszcza motoryzację i przemysł maszynowy.
Odlewnictwo wciąż w Polsce nie jest dostatecznie dostrzegane - skarżą się specjaliści. Nie jest w wystarczającym stopniu uznawane jako branża. Mimo że głównymi odbiorcami odlewów są producenci samochodów i samolotów, fabryki zbrojeniowe, przemysł elektromaszynowy, a wiele odlewów odbiera budownictwo, to zdaniem ekspertów metalurgia bywa marginalizowana.
Mylone z hutnictwem
W ostatnim półwieczu technologia odlewów została tak dalece udoskonalona, że dziś odlewy spełniają najwyższe parametry dokładności, a odlewnie dysponują technologią, dzięki której mogą wypuszczać je w dowolnych seriach.
- Mimo to wciąż jesteśmy utożsamiani z hutnictwem, do którego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta