Spustoszenie w duszach
Spustoszenie w duszach
Polska nie jest widziana i opisywana negatywnie wyłącznie za granicą. Najgorzej mówią o Polsce i Polakach sami Polacy. Zaobserwowałam to podczas wieloletniego pobytu w zachodniej Europie. Tyle słów pogardy dla własnej ojczyzny, ile usłyszałam z ust przybyszów z Polski, nie usłyszałam nigdy z ust żadnego Niemca, Francuza ani Anglika. Oczernianie własnego gniazda jest antidotum na kompleksy i niskie poczucie własnej wartości.
Ostatnio, szczególnie po wejściu Polski do Unii Europejskiej, wstyd za Polskę i Polaków, za ich tradycje i obyczaje, za sam fakt, że są Polakami, stał się przebojem. Przykładem jest tekst Janusza A. Majcherka " Pułapki polityki historycznej " ("Rzeczpospolita", 14.09.2004).
Autor bezkompromisowo rozprawia się z polską martyrologią i naszą dumą z bohaterskich czynów z czasów ostatniej wojny. Ustawia nas tam, gdzie nasze miejsce, zgodnie z życzeniem prezydenta Francji, Jacques'a Chiraca, który zalecił Polakom trzymanie gęby na kłódkę. Dla Majcherka też jesteśmy niczym, marnością na tle wielkiej Europy. Nasze cierpienia i nasze zrywy nie zasługują na to, by je czcić i szanować. W swoim artykule prezentuje wiedzę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta