Celny atak Izraela
Celny atak Izraela
Jeden z czołowych przywódców Hamasu 33-letni Chaled Abu Szamija zginął w wyniku izraelskiego ataku rakietowego. Rannych zostało sześciu przechodniów.
W specjalnym oświadczeniu armia izraelska przyznała, że Szamija został zabity, gdyż odegrał znaczącą rolę w produkowaniu rakiet typu Kassam, użytych przez Hamas m.in. do zaatakowania izraelskiego miasta Sderot. Niemal natychmiast rzecznik palestyńskiej organizacji terrorystycznej Muszir al-Masri zagroził, że Hamas "będzie w stanie dać wrogowi bolesną nauczkę".
Izraelski śmigłowiec wystrzelił w Chaleda Abu Szamiję, gdy jechał on samochodem. Świadkowie opowiadali, że na niebie widzieli samolot bezzałogowy, który zapewne naprowadził rakietę na cel. Do ataku doszło w tym samym miejscu, gdzie w kwietniu zgładzony został inny lider Hamasu Abdel Aziz Rantisi.
P.K., REUTERS, AP, PAP