Ilu posłów: tyle, co dzisiaj, czy znacznie mniej
Ilu posłów: tyle, co dzisiaj, czy znacznie mniej
Na sali sejmowej jest 460 miejsc dla posłów, choć rzadko wszystkie są wykorzystywane podczas posiedzenia
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Pozytywne skutki zredukowania liczebności Sejmu nie sprowadzają się tylko do znacznych oszczędności budżetowych.
Początkowo liczba przedstawicieli zasiadających w parlamencie traktowana była jako pochodna tzw. normy przedstawicielstwa, tj. proporcji między liczbą wyborców lub mieszkańców w danym okręgu a liczbą przedstawicieli w nim wybieranych. Sieyes w słynnej pracy "Co to jest stan trzeci" twierdził, że jeden deputowany powinien reprezentować 50 tys. osób. Hamilton nieco inaczej ujął tę proporcję: jeden deputowany na 30 tys. osób. Według niego liczba przedstawicieli powinna być tak określona, aby zapewnić warunki wolnej dyskusji i ułatwić spotkania z wyborcami, a jednocześnie zapobiec nieporządkowi w parlamencie.
Większa liczba deputowanych miała szczególne uzasadnienie w pierwszym etapie rozwoju parlamentaryzmu, kiedy to oni sami podejmowali decyzje oraz przygotowywali większość projektów ustaw i kiedy nie istniały partie polityczne.
Kiedy partie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta