Atomowe gry Iranu
- Rozmowa z Mohammadem T. Roghanihą, szefem prorządowego dziennika "Iran Daily"
Elektrownia w Bushehr, 1000 kilometrów na południe od Teheranu
(c) REUTERS
Lada chwila Iran może mieć broń atomową. USA coraz mocniej naciskają na europejskich sojuszników, by irańskim programem nuklearnym pilnie zajęła się Rada Bezpieczeństwa ONZ.
Amerykanie starają się przekonać inne kraje, że Iran od początku lat 90. buduje broń nuklearną. Prezydent George Bush, który przed dwoma laty zaliczył Iran do "osi zła" (obok saddamowskiego Iraku i Korei Północnej), uważa, że w celu powstrzymania rozwoju irańskiego programu nuklearnego można użyć "wszelkich środków (É) ale najpierw należy spróbować dyplomacji". Wielka Brytania, Francja i Niemcy nie chcą "powtórki z Iraku", skupiają się na próbach dyplomatycznego rozwiązania problemu. Jednak bez rezultatów.
- Iran będzie w stanie wyprodukować broń jądrową już za rok lub dwa, chociaż są eksperci, którzy uważają, że potrzebuje na to nawet 10 lat - mówi "Rz" Robert Einhord, specjalista od zbrojeń nuklearnych w Centrum Studiów Strategicznych w Waszyngtonie.
Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta