Budują statki i konsorcja
Stocznia Gdynia SA
Budują statki i konsorcja
Na początku kwietnia br. stocznię gdyńską opuścił pierwszy statek finansowany przez konsorcjum złożone zbanków niemieckich i polskich. Tworząc konsorcjum, pozwalające na finansowanie produkcji, Stocznia Gdynia SA przeciera szlak, który pozwala ominąć rafy polskiego systemu bankowego. Jest on bowiem zbyt słaby, by udźwignąć ciężar finansowania produkcji odługich cyklach, która w przypadku stoczni wymaga znacznego zaangażowania kapitałowego. -- Utworzone konsorcja bankowe oraz indywidualnie Citibank (Poland) SA gwarantują stałe finansowanie produkcji zakontraktowanych jednostek -- podkreśla dyrektor Stoczni Gdynia SA, Henryk Ogryczak.
Dobry rok
W ubiegłym roku stocznia zbudowała 6 statków (po dwie jednostki dla armatorów z Danii i Niemiec oraz po jednej dla odbiorcy z Nowej Zelandii i Francji) o łącznej nośności 433 tys. DWT (w 1993 r. -- 6 jednostek o nośności 350 tys. DWT) . Przychód stoczni osiągnął dawno nie spotykany poziom 240 mln USD (w 1993 r. -- 123 mln USD) , a przychód na jednego zatrudnionego wzrósł z 18, 3 tys. USD do prawie 35 tys. USD. Wzrosła również ponad dwukrotnie produktywność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta