Bogu ludzi życzliwych
Z boku
Bogu ludzi życzliwych
Stefan Bratkowski
Religioznawcy wiedzą, że Zmartwychwstanie było ze swego ducha greckie, dionizyjskie, a przecie -- mieści się w logice religii Chrystusa integralnie: nadzieja stanowi idealne dopełnienie dobroci. I nawet ci, którzy, ciężko spracowani w życiu doczesnym, nie marzą o życiu pozagrobowym, dla tego mitu mają głębokie wzruszenie i cześć. A już zwłaszcza w Polsce: "Chrystus narodów" długo czekał na powrót do rodziny narodów pełnoprawnych i wiara w Zmartwychwstanie miała dla Polaków treść szczególną, niezależnie od tego, co za każdym razem wyprawiali i wyprawiają, odzyskując po kolejnych zmartwychwstaniach Polski swoją państwowość.
Dlatego zresztą -- wtrącę nawiasem -- kwestionować akurat w Polsce prawo narodów do samostanowienia, nawet dla czystej igraszki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta