Miłość i takie ma imię
Miłość i takie ma imię
Od pewnego czasu szef redakcji jest nieswój. Miewa chwile głębokiego, smętnego zamyślenia. Cierpi. Kotka Dariusza Fikusa jest nieuleczalnie chora.
-- Cierpię. Kotka ma dziewiętnaście lat i niestety nie ma już dla niej ratunku.
Kotka szefa to syjamka. Była całe życie nieszczęśliwa. W młodości straciła w wypadku ogon i to sprawiło, że nigdy nie była akceptowana przez inne syjamy.
-- Lubiła flirtować, miała bujny temperament, powiedzmy szczerze była łajdaczką, ale niestety syjamy jej nie chciały przez ten ogon. Przeżywałem to nieszczęście razem z nią.
Kotka szefa była zawsze domownikiem. Jak każdy nasz pies, kot, morska świnka. Cierpimy, kiedy dzieje im się coś złego. Rozpaczamy. Poruszamy wszystkich znajomych, kiedy zaginie. Potrafimy opowiadać o nich bez końca. Najczęściej mówimy o nich, że są naszymi przyjaciółmi. A raczej Przyjaciółmi.
Psia, kocia i inna radość
Skoki, wrzaski, dzikie pędzenie po całym domu. Oblizywanie Pana, Pani. I zwariowane merdanie ogonem.
Również w "Przekroju" Ludwik Jerzy Kern pisał swego czasu. .. "ja cię proszę, tak nie machaj, bo odpadnie ci ten ogon, a nowego nie odkupi dzisiaj nikt. .. " (w: "Spacer noworoczny z psem") .
Ogony
Koty również się cieszą, ale jak mawia Marek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta