Ulgi i przywileje
22 grudnia 2004 | Extra | JK
Ulgi i przywileje Choć trudno w to uwierzyć, statystyki są nieubłagane: co siódma osoba spośród nas jest niepełnosprawna. Z ostatniego spisu powszechnego wynika, że niepełnosprawni to społeczność licząca 5,5 mln osób. Żyją wśród nas, choć jakby obok nas. Chętnie im pomagamy, jeśli trzeba, lecz ciągle jeszcze uważamy za innych niż my - zdrowi - i nie potrafimy traktować zwyczajnie: jak ludzi, którzy niczym się od nas nie różnią prócz tego, że mają trudniej, że muszą zmagać się z większymi niż zdrowi problemami. Napotykają na bariery, o których reszta społeczeństwa na co dzień nawet nie myśli: kilka schodków, których nie da się pokonać na wózku, zbyt wąskie drzwi w windzie, zbyt wysoko usytuowany klawisz czy przycisk, do którego nie można dosięgnąć, albo telefon, z którego nie można skorzystać, bo się nie słyszy dzwonka. Są i bariery mentalne, nieobce i niepełnosprawnym, i w pełni sprawnym: wzajemne skrępowanie, nieumiejętność życia razem, pomagania sobie. Czy potrzebują naszej tolerancji? Nie, bo wszyscy mają takie same prawo do życia w społeczności, a nie - z różnych względów - w izolacji. Informacje, które zebraliśmy, mogą być w tym przydatne. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej o niepełnosprawnych
Art. 32 pkt 2: Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, gospodarczym i społecznym z jakiejkolwiek...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta