Miłość pod sztucznym niebem
Musical Andrew Lloyda Webbera musiał trafić na ekrany. W końcu dzięki kinu kompozytor zainteresował się tematem z powieści Gastona Leroux z 1911 r. Film zapewnił jej nieśmiertelność, powstało kilkanaście ekranizacji nie najwybitniejszego tekstu, a niema wersja z 1925 roku przeszła wręcz do historii kina. "Upiór w operze" pociąga realizatorów, bo umiejętnie łączy tematy, którymi żywi się kino. Jest tu historia skromnej dziewczyny, która nagle staje się gwiazdą, mroczny klimat rodem z horroru, romantyczna miłość oraz bajkowy wątek o pięknej i bestii. Ten ostatni w libretcie musicalu Webbera został zresztą potraktowany najbardziej oryginalnie. Upiór skrywający pod maską oszpeconą twarz nie stanie się pięknym księciem pod wpływem miłości do Christine. Jego uczucie ma siłę niszczącą, a zło łatwo nie zamienia się w dobro.
Twórcy filmu teatralność akcji, która bywa przeszkodą, potrafili przemienić w zaletę....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta