Spór o rakiety
Premier Ariel Szaron zwrócił się do Rosji, by wycofała się z planów sprzedania Syrii rakiet balistyczno-taktycznych Iskander-E (SS-26). Zdaniem Izraela ze względu na zasięg (280 km) mogą być one zagrożeniem dla tego kraju - zwłaszcza gdyby dostały się w ręce terrorystów. Izrael liczy, że USA wesprą jego starania w Moskwie. Wczoraj rzecznik Departamentu Stanu Richard Boucher dał do zrozumienia, że gdyby iskandery trafiły do Syrii, możliwe byłoby zastosowanie sankcji wobec Rosji. Goszczący w USA minister obrony Rosji Siergiej Iwanow powiedział, że pogłoski o sprzedaży rakiet, to plotki rozpowszechniane przed wizytą prezydenta Syrii w Moskwie. (PAP, Reuters)
OPRAC. T.T.S.