Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za chleb płaci obrazami

31 stycznia 2005 | Kultura | MM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Prywatny mecenas pomógł utalentowanemu samoukowi Maciejowi Pauksztełło rozwinąć malarskie uzdolnienia Za chleb płaci obrazami Pierwszy obraz namalował ze... wstydu. Za ojca, artystę amatora, który w alkoholowym ciągu zapomniał o zamówieniu. Zastąpił go syn - w ciągu nocy jakoś udało mu się to wykonać. Płótno dalekie od doskonałości, jednak przyjęte przez klientkę bez zastrzeżeń. Tak zaczęła się artystyczna przygoda Maćka Pauksztełło. Miał wtedy 16 lat. 29-letni Maciej Pauksztełło ma dziś do pokazania około 60 prac (c) DZIENNIK ŁÓDZKI / PAWEŁ NOWAK Symboliczna scena z obrazu „Nekro”

Jego historia w niczym nie przypomina losów Nikifora, choć pewnie też mogłaby posłużyć za filmową kanwę. W największym skrócie wyglądało to tak: patologiczna rodzina, od której uciekł, bez środków do życia; tułaczka, bezdomność, przytulisko znajdowane u różnych ludzi, często też ze społecznego marginesu. I świadomość, że jego powołaniem jest sztuka.

Spotkanie w antykwariacie

Jeden z pierwszych obrazów namalował na znalezionej na śmietniku wersalce - obicia użył zamiast płótna, ze stelażu zrobił blejtram; włosie na pędzle wyskubał z własnych włosów. Pod koniec lat 90. zaczął zarabiać malowaniem kopii. Za pierwowzory służyły mu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3445

Spis treści
Zamów abonament