Dojrzewanie buntownika
Walter Salles lubi podpatrywać, jak ludzie otwierają się na innych i na otoczenie. W jego znakomitym "Dworcu nadziei" pod wpływem kontaktu z małym chłopcem maskę obojętności zrzuciła stara, cyniczna kobieta. W "Dziennikach motocyklowych" wrażliwość na świat rodzi się w młodym człowieku.
Nowy film Sallesa to opowieść o ośmiomiesięcznej podróży przez Amerykę Łacińską, jaką młody Ernesto Guevara odbył w 1952 roku razem ze swoim kuzynem Albertem Granadą.
W zachodnim świecie panuje moda na Guevarę. Od śmierci w październiku 1967 roku w Boliwii "Che" stał się dla młodego, lewicującego pokolenia legendą. Do dzisiaj T-shirty z jego podobizną wiszą na każdym bazarze obok koszulek z twarzą Madonny albo Britney Spears. Ale - jak to w kulturze masowej - nikt się nie zastanawia, kim Guevara był naprawdę. Pozostaje symbolem anarchistycznego buntu i to wystarczy.
Salles też jakby zapomina, że robi film o jednym z przywódców kubańskiej rewolucji. W jego obrazie późniejszy "El Che" jest 23-letnim studentem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta