Państwo, naród czy społeczeństwo
Formułowane przez prawicową opozycję programy naprawy Rzeczypospolitej opierają się na odmiennych podstawach. Trudno będzie je uzgodnić, trudno będzie je więc zrealizować.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje etatystyczny model przebudowy - a właściwie odbudowy - Rzeczypospolitej. Państwo ma się w nim stać czynnikiem sprawczym i nadrzędnym, inspirującym i nadzorującym niemal wszelkie dziedziny życia publicznego oraz świadczącym wszelkie społecznie niezbędne usługi: od zabezpieczenia socjalnego przez ochronę zdrowia do budownictwa mieszkaniowego. Przy życzliwej interpretacji można byłoby to uznać za zgodne z nowoczesnym trendem do poszerzania sfery usług w postindustrialnym społeczeństwie. Lecz założenie, że głównym usługodawcą ma być państwo, czyni ten projekt anachronicznym i niebezpiecznym.
Etatyzm i paternalizmJest on anachroniczny, bo nawiązuje do dziewiętnastowiecznego modelu bismarckowskiego, rozbudowanego w zachodniej Europie do postaci welfare state (w samych Niemczech Sozialmarktwirtschaft), aktualnie przechodzącego głęboki kryzys i powoli, choć z trudem, zarzucanego.
Jest zaś niebezpieczny, ponieważ z jednej strony grozi zbiurokratyzowaniem państwa i gospodarki, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta