Jednak...
Mamy płacić wyższe składki na ZUS? Nie ma pieniędzy? 14 lat temu w "Nowoczesności" drukował Maciej Kledzik historię ubezpieczeń społecznych w Polsce; w niej można odkryć, gdzie przepadają pieniądze tych dzisiejszych. Otóż ubezpieczeniom społecznym nie trzeba żadnej centrali. Wystarczą, jak to już było, regionalne (wojewódzkie) ubezpieczalnie, składające się ewentualnie na fundusz pomocy dla uboższych regionów. Rzecz dosyć prosta, prawda?
Już pierwszemu po 1989 r. prezesowi ZUS mówiłem, że jego urząd i pałac są zbędne. Wedle mego szacunku na ten urząd oraz na przepływ pieniędzy do góry i w dół idzie w sumie dziś do miliarda zł rocznie. Tak samo zbędne są i dodatkowe, równoległe struktury, czy kasy chorych, czy Narodowy Fundusz Zdrowia; zainstalowanie tego ostatniego kosztowało miliard zł, dziś też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta