Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawo karne przestępcy czy ofiary

01 marca 2005 | Prawo | AG
źródło: Nieznane

Z prof. Marianem Filarem, kierownikiem Katedry Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, rozmawia Andrzej Goszczyński Prawo karne przestępcy czy ofiary (c) WITOLD BRODA ANDRZEJ GOSZCZYŃSKI: Obowiązujące prawo karne liczy zaledwie siedem lat. Powołanie komisji ds. nowelizacji kodeksów wskazuje na konieczność ich zmiany. Skąd ona wynika?

MARIAN FILAR: Oczywiście, jak na prawo kodeksowe jest to wiek niemowlęcy. Pomysł nowelizacji, jak zwykle ostatnio w Polsce, wynika z chęci zaistnienia określonych osób czy ugrupowań lobbujących tę nowelizację. Kodeksu cywilnego, starszego o dobre dwadzieścia lat, nikt od dawna nie rusza, bo nikt się na tym nie zna. Każdy zaś, kto zna dziesięć przykazań, zna się na kodeksie karnym.

To proste, więc jedni będą krzyczeć, by kary obniżać, a inni - by podwyższać.

Rzeczywiście, pewne drobne poprawki trzeba wprowadzić w związku z naszym wejściem do Unii. Uważam natomiast, że wszystkie pozostałe inicjatywy legislacyjne mają jedynie tło polityczne, a nie merytoryczne.

Mimo to dość powszechnie się uważa, że mankamentem polskiego prawa karnego jest to, iż ofiara i jej rodzina cieszą się znacznie mniejszymi względami sądu niż sprawca przestępstwa. Trzeba dobijać się o status oskarżyciela posiłkowego, o to, by w jednym procesie orzeczono odszkodowanie.

To racja, tylko że nie jest to kwestia prawa,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3470

Spis treści

Ekonomia

Balcerowicz broni paktu stabilizacji
Bogdanka najlepsza
Czas optymistów, czas pesymistów....
Danske Bank: zgoda na przejęcia w Irlandii
Dużo więcej na marketing
Dwa zarządy i dwie rady
Dwadzieścia smoków polskiej gospodarki
Dług Argentyny: Zgoda europejskich wierzycieli
EADS: cysterny dla Wielkiej Brytanii
Eksport bije rekordy
Eurostrefa: spadek zaufania i inflacji
Fiat: mniejsza strata
Fundusz Merrill Lynch w sprzedaży
GM: średniaki z Opla
Graal: rośnie zysk
Górnicy nie chcą prywatyzacji
HSBC: 66 centów dywidendy na akcję
Handel z przeszkodami
Holendrzy sprzedadzą część akcji
Hygienika w nowej siedzibie
Inflacja znowu pod kontrolą
Inwestycja Polimeksu-Mostostal
Jeden bilans dobry, drugi zły
Jukos: skutki werdyktu
KOMENTARZ GIEŁDOWY
Lepsze wyniki spółek informatycznych
Metale znowu w górę
Nadeszła korekta
Nie ma kompromisu, nie ma handlu
Niepewna przyszłość producentów leków
Niższe stopy na Słowacji
Nordea Bank na plusie
Nowy biurowiec za ponad 150 milionów złotych
Nowy wniosek Maxera
Nykredit: gorsze wyniki
Państwo wspiera głównie molochy
Pearson: wina Pingwina
Po dwóch latach strat 185,2 mln zł zysku netto
Pomoc musi być efektywniejsza
Pomogła giełda
Pożyczka zamiast emisji
Protest związkowców z Izusu Motors
Przelew w tym tygodniu
Rolnicy blokują drogi i stolicę
Ropa codziennie droższa
Ropa popłynie do Brodów
Rosja: więcej inwestycji
Rozczarowanie wynikami
Rośnie Grupa Muszkieterów
Rumuni nie będą już milionerami
Rusza produkcja w Kolinie
SPÓŁKI GIEŁDOWE
SSN: nowe urządzenie
Skody do wymiany
Taniej w weekendy
Telefonica: rekordowy zysk
Tym razem są zainteresowani
USA: spadek dochodów
Umowa z Nokią
VW: konkurent logana
WestLB: znowu strata
Wzrost zysku Porsche
Zbankrutował Beton-Stal
Zboże coraz tańsze
Zgoda dla 35 zakładów
Zmiany we władzach Polcoloritu
Złoty wciąż mocny
Zamów abonament