Supertatusiowie w ataku
Postaci z komiksów, tj. Batman, Robin i Kapitan Ameryka, okupowały wczoraj w Londynie gzyms brytyjskiego gmachu Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Budynek mieści się na rogu Downing Street, niedaleko rezydencji premiera. Fakt to nieprzypadkowy, bo kolorowi bohaterowie to tak naprawdę bojownicy z organizacji "Ojcowie za sprawiedliwością", która domaga się lepszego traktowania przez sądy ojców w sprawach rozwodowych. - Zakaz wstępu. Nie pozwólcie Partii Pracy uniemożliwić wam bycia supertatusiami - transparent takiej treści został wczoraj rozwinięty przez superbohaterów. Nie jest to pierwsza tak oryginalna akcja protestacyjna organizacji. Wcześniej supertatusiowie obsypali w Izbie Gmin fioletowym, jak się później okazało nieszkodliwym, proszkiem premiera Tony'ego Blaira. Wszystko dlatego, że władze nie robią ich zdaniem nic, by ojcowie mieli tak samo jak matki prawo do opieki nad dziećmi.
I.R., AP, PAP