![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Wielu młodych Białorusinów nie zamierza brać udziału w niedzielnych wyborach i referendum. Rzadko kto dyskutuje otym, czy Białoruś powinna mieć ścisłe ekonomiczne związki z | Rosją. Niezbyt wielkie emocje wywołuje też problem zachowania Pogoni wgodle i biało-czerwono-białej flagi. Ważniejsze jest to, jak przeżyć od wypłaty do wypaty. Tak blisko, tak daleko Maja Narbutt z Grodna Weterani, pobrzękując rzędami or- derów, spacerują po cichych uliczkach Grodna. Gorączka przedświąteczna przed rocznicą "Pieramogi", czyli ina- czej "Pabiedy", trwała cały tydzień. Swoje apogeum osiągnęła we wtorek, kiedy ulicami Lenina, Sowietskoją i Orzeszkowej przemaszerowały orkie- stry dęte, a przed pomnikami złożono wiązanki i odwinięte zgazet czerwone tulipany. Nic nie wskazuje na to, że już w niedzielę odbędą się wybory parla- mentarne i referendum, które mogą przesądzić, w jakim kierunku pójdzie Białoruś. Na świeżo odmalowanych ró- żową farbą murach nie ma żadnych plakatów czy ulotek. Wszyscy kandydaci dostali na kampanię wyborczą sześćset tysięcy białoruskich ru- bli, czyli -- jak się tu przelicza -- równo- wartość dziesięciu litrów dobrej wódki. Więcej wydać nie wolno. Opozycja twier- dzi, że to blokada informacyjna. Zwolenni- cy prezydenta też sarkają po cichu, że tym razem prezydent Łukaszenko przesadził, chcąc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
