Ukraina też chce dyskutować
Debata o konsekwencjach poszerzenia NATO na Wschód
Ukraina też chce dyskutować
Taras Kuzio
Pod koniec tego dziesięciolecia na narodowe bezpieczeństwo Ukrainy będą wpływać trzy czynniki: ostateczne pozbycie się broni jądrowej, poszerzenie NATO o cztery kraje wyszehradzkie oraz wzrost neoimperialistycznych i nacjonalistycznych tendencji w Rosji. Na pierwszy rzut oka te trzy czynniki nie wydają się ze sobą powiązane. W rzeczywistości są od siebie bardzo zależne.
Sprawa włączenia do NATO Polski, Czech, Słowacji i Węgier została przyśpieszona po zdominowaniu Kongresu USA przez republikanów i w związku z negatywnym wydźwiękiem brutalnej wojskowej interwencji rosyjskiej w Czeczenii. Te dwa wydarzenia spowodowały, że poszerzenie NATO nastąpi raczej wcześniej niż później.
Pominięty Kijów
W debacie Zachodu nad poszerzeniem NATO pominęto jedno z najistotniejszych państw w europejskim bilansie -- Ukrainę. W większości dyskusji nie uwzględnia się podstawowych uwarunkowań geograficznych. Federacja Rosyjska graniczy z jednym z czterech ewentualnych, przyszłych szłonków NATO -- z Polską -- i to wyłącznie poprzez rosyjską enklawę Kaliningradu. Moskwa ma więc prawo przedstawiać swoje obiekcje (ale nie stawiać weta) jedynie w sprawie wejścia do NATO Polski jako jedynego przyszłego członka tego paktu, z którym ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta