Spółdzielnia w spółce
Spółdzielnia w spółce
Rozmowa z Włodzimierzem Michalakiem, prezesem "Czytelnika"
W ubiegłym roku "Czytelnik" obchodził 50-lecie istnienia. Jubileuszowy rok nie był jednak chyba najlepszy dla wydawnictwa. Nakładem oficyny ukazało się tylko 39 tytułów, czyli ponad dwukrotnie mniej niż w 1993 r. Książki "Czytelnika" prawie zupełnie zniknęły z rynku.
Nie jest problemem wyprodukować książkę, lecz ją sprzedać. W 1993 roku wydaliśmy ponad 90 tytułów, z czego wiele dotąd zalega w magazynach. W tym roku musieliśmy podjąć strategiczną decyzję dotyczącą przyszłości spółdzielni. Wariantów było kilka. Mogliśmy zmienić profil wydawnictwa, np. zacząć publikować literaturę masową i czekać, jak zareaguje nasz dotychczasowy odbiorca -- ten wybór byłby jednak zaprzeczeniem całej dotychczasowej tradycji "Czytelnika". Mogliśmy także zmniejszyć zatrudnienie, wyprzedać część majątku, wydać jeden czy dwa tytuły i żyć z wynajmu naszych lokali. Wybraliśmy jednak inny wariant. Postanowiliśmy ograniczyć działalność wydawniczą, ale nie do tego stopnia, by całkowicie przestać liczyć się na rynku, gdyż dla oficyny z takim dorobkiem byłoby to samobójstwem. Dochody przeznaczyliśmy na spłatę długów. Dzisiaj "Czytelnik" jest wolny od zadłużenia. Spłaciliśmy należności wobec ZUS i urzędu skarbowego oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta