Gdzie widać przyszłość
TIMOTHY GARTON ASH: Historycy nie są w stanie odkryć Prawdy, pisanej przez wielkie "P", nie mogą oni być obiektywni w tym sensie, w jakim fizyk uzyskuje prawdę o świecie fizycznym. Z drugiej strony, istnieją fakty - albo Niemcy zaatakowały Polskę, albo Polska zaatakowała Niemcy, albo ktoś podpisał deklarację o współpracy z tajnymi służbami, albo jej nie podpisał, ktoś ukradł pieniądze, albo ich nie ukradł. W moim przekonaniu jest to zadanie niezwykłej wagi, aby stanąć po stronie faktów, nie w obronie jakiegoś wielkiego pozytywistycznego ideału odkrycia Prawdy, ponieważ prawda zawsze będzie sporna, lecz właśnie po stronie faktów. Przeciwko armiom relatywizmu kulturowego i postmodernizmu, postulującym, że wszystko jest kwestią interpretacji, że historia jest jedynie odmianą literatury, a opowieść jednej osoby jest tak samo zasadna, jak opowieść innej osoby.
Jaka jest pańska opinia w sprawie prób powołania do życia nowej tożsamości europejskiej. Próbę taką podjęli ostatnio filozofowie Jürgen Habermas i zmarły niedawno Jacques Derrida. Podobny wysiłek zauważam w pańskiej książce, czy nie wykracza pan...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta