Marzenie o demokratycznym kapitalizmie
Logiczną konsekwencją tej trwającej nadal kontrrewolucji jest fakt, że jeśli wszyscy staną się właścicielami, to każdy z nich będzie zarazem kapitalistą - nawet fryzjerzy, kelnerzy i śmieciarze. Tak więc znowu krąży nad nami widmo: tym razem jest nim marzenie o prawdziwie demokratycznym kapitalizmie. Jednak dążenie do tego, by każdy stał się kapitalistą, może się okazać równie nieosiągalne, jak komunistyczne marzenie o przekształceniu każdego z nas w świadomego swej roli socjalistycznego robotnika. Zainteresowanie sprawami finansowymi zawsze charakteryzowało ludzi, którzy lubią wgłębiać się w tabele statystyczne i studiować matematyczne formuły. Czasem rzeczywiście udaje się im wzbogacić - i byłoby wspaniale, gdy udawało się to wszystkim z nas. Ale nie jest to możliwe, bo ludzie różnią się zdolnościami, upodobaniami i predyspozycjami psychologicznymi. Mimo to duch demokratycznego kapitalizmu - czyli przekonanie, że własność winna trafić do mas - pojawia się wszędzie, choć przyjmuje różne nazwy i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta