Dwie Polski
Artykuł ten zacząłem pisać w marcu. Wtedy jednak trudno mi było spełnić prośbę redakcji "Rzeczpospolitej", by zamiast biadolić i narzekać, zastanowić się nad tym, co nam się w Polsce w ciągu ostatnich piętnastu lat udało. Bo w marcu tego roku z Sejmu, z życia publicznego, z ekranów telewizyjnych, z fal eteru i z łamów prasy lały się strumienie nienawiści. Potem nadeszła choroba i śmierć Jana Pawła II i wielki tydzień narodowej zadumy, który znów obudził nadzieję. Nadzieję, że coś z tego przeżycia pozostanie, także w sferze publicznej. Tym bardziej więc warto pisać o tym, co było wielkie i czego potrafiliśmy dokonać.
Uporządkowana scenaTrudno negować sukces gospodarczy Trzeciej Rzeczypospolitej, choć można ubolewać nad tym, że bywa on nierówno dzielony. Ale problemy związane z gospodarką to przede wszystkim kwestie podziału, a nie produkcji. One są ważne, ale musimy pamiętać, że 15 lat temu niemal wszystko trzeba było kupować na kartki, a towary te były bardzo niskiej jakości. Dziś Polska jest eksporterem żywności i wielu innych, konkurencyjnych towarów. Wszystkie wskaźniki poziomu życia wzrosły znacznie, podobnie jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta