Fotoradar - zawodne urządzenie
Kiedy pojawiły się tzw. fotoradary, wydawało się, że przyszła kryska na Matyska. Cóż prostszego, niż zrobić zdjęcie w chwili, gdy pojazd przekracza dozwoloną prędkość albo kierowca naruszył inny przepis prawa o ruchu drogowym?
Tak jest tylko z pozoru. Na większości zdjęć wykonanych przy użyciu fotograpidu, a nawet gatso 24, zwykle nie widać, kto kieruje pojazdem, a jeżeli już, to zdjęcie jest tak niewyraźne, że niepodobna z całą pewnością powiedzieć, kto siedzi za kierownicą, nie mówiąc już o prowadzących jednoślady, którzy obowiązkowo chronią głowę kaskiem. W takiej sytuacji nawet średnio rozgarnięty obwiniony może bronić się skutecznie, twierdząc np., że auto prowadził kuzyn, który akurat wrócił już do Stanów Zjednoczonych. Sąd jest bezradny, bo w sprawie o wykroczenie nie sposób sięgać po informacje na drugą stronę Oceanu Atlantyckiego.
Obowiązek właściciela lub posiadacza...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta