Człowiek, który jest powieścią
Gdy był chłopcem, liczył na to, że pewnego dnia stanie się nie pisarzem, lecz książką. "Ludzi można pozabijać jak mrówki, nawet pisarzy nietrudno jest zabić - czytamy w jego autobiografii.
- W wypadku książki wszakże, nawet jeśliby ją systematycznie niszczyć, pozostaje szansa, że jakiś egzemplarz ocaleje". Kim jest dziś? Obok Jehoszuy, najwybitniejszym izraelskim autorem - mówi Ryszard Kapuściński. Od kilku lat jego nazwisko wymienia się wśród kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Ale to nie wszystko - Stefan Bratkowski swój szkic o autorze "Dotknij wiatru, dotknij wody" rozpoczął od stwierdzenia: "Amos Oz to powieść".
- Poznałem go dwadzieścia lat temu w Nowym Jorku, podczas kongresu Pen Clubu. Zostaliśmy przyjaciółmi, widujemy się, gdy tylko czas na to pozwoli - mówi Kapuściński. - Podczas pobytu w Izraelu wybrałem się do niego, do Aradu. Amos wyszedł po mnie na przystanek, stamtąd trzeba było iść kawałek przez pustynię Negew. Zaskoczyło mnie, że w domu, za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta