"Jaruzelski jedzie do Moskwy"
W "Rz" ( nr 76 z 1.04.2005 r. ) ukazał się artykuł pod powyższym tytułem. Można w związku z tym zapytać: co zawiozą do Moskwy towarzysze prezydenci (jedzie z Kwaśniewskim) z takich pojęć, jak: Bóg, honor, ojczyzna, pamięć...
Może pojawią się w Moskwie tylko z ich okruchami? Może wystarczy Rosji powtórzyć za papieżem: "Nie bójcie się"... samych siebie, sąsiadów, świata, wolności, prawdy... Niech was nie otumania błysk propagandy i wypucowanych żołnierskich butów. Zamiast triumfalnych okrzyków z tytułu udziału w dawnym już zwycięstwie i zniewoleniu innych, schylcie z czcią głowy przed tymi, którzy o te ideały nie tylko wśród was walczyli i walczą...
Tadeusz Nawrot, Warszawa Czytaj także- Jaruzelski jedzie do Moskwy