Ligi zagraniczne
Chelsea wygrała z Fulham i tytuł może zapewnić sobie za tydzień, jeśli wygra albo zremisuje z Boltonem, albo jeszcze dzisiaj - jeśli Arsenal nie wygra z Tottenhamem. Trener Jose Mourinho zapowiada, że będzie trzymał kciuki za Arsenal, bo boi się, że świętowanie pierwszego od pięćdziesięciu lat tytułu zdemobilizuje drużynę przed środowym półfinałem Ligi Mistrzów z Liverpoolem. - Fulham pokonaliśmy tylko charakterem. Gramy słabo i brzydko, bo jesteśmy wykończeni sezonem - usprawiedliwiał piłkarzy Mourinho. Zmęczona Chelsea przynajmniej wygrała, za to Liverpool uległ jednej z najsłabszych drużyn w lidze. Po porażce z Crystal Palace drużyna Jerzego Dudka ma już minimalne szanse na zajęcie czwartego miejsca i zapewnienie sobie miejsca w następnym sezonie LM inaczej niż przez zdobycie Pucharu Mistrzów. Dudek nie miał szans przy bramce dla Crystal Palace (niedoszły Polak Andy Johnson uderzał głową, stojąc 11 metrów od bramki), kilka razy efektownie ratował Liverpool, m.in. po uderzeniu Tony'ego Popovicia pod poprzeczkę.
35. kolejka: • Chelsea - Fulham 3:1 (Cole 17, Lampard 64, Gudjohnsen 87 - John 41) • Everton - Birmingham 1:1 (Ferguson 86 - Heskey 5) • Aston...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta