Hotel z dobrym boksem
Właściciel zakochany w swoim koniu szuka dla niego dobrego hotelu. Ma w nim być czysty boks, obfitość siana i owsa, wrażliwa obsługa, a wokół pastwiska. Za takie miejsce gotów jest zapłacić dużo.
Od kiedy nastała w Polsce moda na posiadanie własnych koni, stadniny zaczęły oferować miejsca dla zwierząt na zasadach hotelowych. Okazało się to dobrym - i dochodowym - uzupełnieniem hodowli. Miesięczny pobyt wierzchowca w końskim hotelu kosztuje od 350 zł do nawet 800 zł (w zależności od standardu, położenia i oferty stajni). Wielu właścicieli stadnin zainwestowało też w małe pensjonaty, w których koniarze odwiedzający swoje wierzchowce mogą spędzać wolny czas. Tak jest w Bałdach koło Olsztyna, w gospodarstwie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. W wyremontowanej starej ceglanej szkole jest kameralny pensjonat.
Władysław Kapusta, kierownik uniwersyteckiego gospodarstwa, z chęcią odkupuje źrebaki od "hotelowych" klaczy, w rozliczeniu proponując zwolnienie z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta