Kobieta zamiast hamulca
Wielu bakcyla połknęło dzięki pierwszej transmisji zawodów Eco Challenge w Australii w 1997 roku. Za sprawą Discovery Channel w telewizji można było obserwować ścigające się ekipy z całego świata. Zawodników przedzierających się przez busz czy wspinających na górskie granie, filmowano z helikopterów.
W Polsce pierwszy rajd przygodowy odbył się dwa lata później. Był śmiesznie prosty: 100 km marszobiegiem, do którego dochodziły proste zadania wspinaczkowe. Zawodnicy startowali w zespołach dwuosobowych. W połowie trasy była przerwa na nocleg. Obecnie dystanse rajdów są kilka razy dłuższe. Pokonuje się je na różne sposoby, a uczestnicy śpią na ogół mniej niż godzinę na dobę. Regulamin zawodów wymaga, by w czteroosobowym zespole startowała kobieta. Ponieważ ich brakuje, każda jest na wagę złota. O tym, że warto podjąć się wyzwania, przekonuje wspomnienie jednej z zawodniczek, Klary Kiełbasińskiej: - Na rajdzie Terra Incognita w Chorwacji spływaliśmy górską rzeką pierwszej klasy czystości. Woda była przezroczysta. Po drodze zaskakiwały nas kaskady, niektóre wysokości nawet 10 m. Przed każdą wyskakiwaliśmy z kajaków, by sprawdzić,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta