Dwa miesiące oddechu
Zakłady Jedwabiu Naturalnego w Milanówku
Dwa miesiące oddechu
Zakłady Jedwabiu Naturalnego w Milanówku otrzymały ok. trzech miesięcy na poprawienie swej kondycji ekonomiczno-finansowej. W przeciwnym wypadku przedsiębiorstwu może grozić likwidacja.
Z dawnej niegdyś świetności jedynego producenta naturalnego jedwabiu pozostały obecnie puste hale i niszczejące maszyny.
Sytuacja finansowa zakładów w Milanówku jest trudna -- mają one ok. 4 mln zł długu, z czego blisko połowę stanowią odsetki. Ich największym wierzycielem (ponad 2, 4 mln zł) jest firma Textilimpex -- dostawca surowego jedwabiu z Chin. Reszta zobowiązań przypada na gminę i Powszechny Bank Kredytowy. Wojewoda warszawski dał dyrekcji zakładu ok. 3 miesiące na poprawienie wyników finansowych. Jeśli będą się w dalszym ciągu pogarszały, w fabryce zostanie powołany zarząd komisaryczny.
Tymczasowy kierownik zakładu -- do niedawna kierownik malarni i zastępca dyrektora fabryki -- Mirosława Ziembicka uważa, że Milanówek ma szansę na duży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta