Deklaracja bezradności
Michał Listkiewicz nie zrezygnuje kierowania Polskim Związkiem Piłki Nożnej, bo nie czuje się odpowiedzialny za problemy z korupcją. Zdanie prezesa podzielają członkowie zarządu. Chcą, by Listkiewicz pozostał na stanowisku - przynajmniej do nadzwyczajnego walnego zjazdu PZPN, który rozpocznie się nie później niż 10 listopada.
- Michał Listkiewicz sam zaproponował, że podda się ocenie zarządu. Na 28 zebranych 26 było za nim, a dwóch wrzuciło puste kartki relacjonował Grzegorz Lato po nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu. Władze związku zmusił do reakcji wywiad z Piotrem Dziurowiczem, w którym były prezes GKS Katowice opowiedział otwarcie o skali korupcji w polskim futbolu.
- Nie zrezygnuję, bo nie czuję się winny. Jestem uczciwy. Może stawiałem na złych ludzi, może za często rządziłem związkiem z oddali, ale to się zmieni. Potrafię wyciągać wnioski - obiecuje Listkiewicz.
- Władze nie podały się do dymisji, bo nie wolno pogłębiać chaosu w sytuacji, gdy reprezentacja walczy o awans do mistrzostw świata, a nasz kraj stara się o organizowanie Euro 2012 - tłumaczył Ryszard Niemiec,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta