Krwawy dzień w Iraku
11 sierpnia 2005 | Świat | NA
KRÓTKO
Krwawy dzień w Iraku
Czterech zabitych i sześciu rannych -to bilans strat, jakie armia amerykańska poniosła w starciu z rebeliantami w miejscowości Bajdżi, około 200 km na północ od Bagdadu. Wymiana ognia miała miejsce także na zachodzie kraju. Zginęło sześć osób. Amerykańsko-iracki patrol zaatakowano również w Bagdadzie. Zamachowiec-samobójca zabił siedem osób, a dwanaście ranił. W ciągu ostatnich trzech tygodni w walkach i zamachach zginęło co najmniej 50 amerykańskich żołnierzy.
afp