Nie wolno bawić się tłumem
Aktor, reżyser teatralny, reżyser filmowy, autor scenariuszy i książek, pedagog - przez wiele lat rektor krakowskiej PWST. Jakby ciągle szukał nowych wyzwań.
- Taką mam naturę - mówi. - Kiedy zbliżam się do celu, nagle rezygnuję i zaczynam wchodzić na inną górę. Może będąc krok od spełnienia, tracę energię? Ona wraca dopiero na widok nowego wyzwania.
Jest związany z Krakowem. Skończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim i wydział aktorski w PWST. Kraków odcisnął się na jego osobowości: Stuhr ceni solidność, a nie lubi artystowskich postaw i blichtru, jaki często towarzyszy aktorskiemu życiu w stolicy. Jako aktor przeszedł długą drogę. W Starym Teatrze w Krakowie spotkał się z Konradem Swinarskim, Jerzym Jarockim, Andrzejem Wajdą. Grał w słynnych "Dziadach" Swinarskiego. Znakomicie czuł klimat prozy Dostojewskiego - był Piotrem Wierchowieńskim w "Biesach" i Porfirym w "Zbrodni i karze" - spektaklach Andrzeja Wajdy, a jednocześnie świetnie wpasowywał się w atmosferę sztuk Gogola i Czechowa w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta