Dziurawa sieć odzysku samochodów
Do końca roku zostały dwa miesiące, ale producenci i importerzy aut wciąż nie stworzyli sieci zbiórki wraków samochodowych. Zgodnie z ustawą, stacje takie nie mogą być oddalone od siebie więcej niż 50 km w linii prostej. Jeśli sieć nie powstanie, sprzedawcy aut będą musieli płacić po 500 zł kary za każdy samochód sprzedany w Polsce. Zakładając, że miesięcznie na rynek trafia 20 tys. nowych pojazdów, jest to kwota 10 mln zł, rocznie 120 mln zł.
- Nie bierzemy pod uwagę płacenia kar, robimy wszystko, by stworzyć sieć. Podwyżka ceny auta o 500 zł to nie jest mało, bo dojdzie do tego jeszcze akcyza i VAT - przekonuje Enrico Pavoni, prezes Polskiego Związku Pracodawców Prywatnych Przemysłu Motoryzacyjnego i Ciągnikowego.
Atrakcyjny rynekTe przepisy były znane od blisko dwóch lat, ale na początku lipca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta