Wchodzimy w spółkę
Umowa spółki cywilnej jest jedną z prostszych umów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej. Prostsza wcale nie znaczy, że prosta. Przy jej spisywaniu warto wiedzieć, jakie pułapki mogą tkwić między jej paragrafami i jakie konsekwencje wywołują określone postanowienia.
Choć ustawa Prawo działalności gospodarczej - wchodząc w życie z początkiem 2001 r. - definitywnie wyeliminowała spółkę cywilną z kręgu przedsiębiorców (w rozumieniu zarówno pdg, jak i obowiązującej obecnie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przedsiębiorcami są wspólnicy, a nie sama spółka), cały czas jest ona bardzo popularna. Samo jej założenie jest dosyć proste i - jeśli ocenić to na tle polskich warunków - szybkie.
Prawdziwe problemy pojawiają się dopiero wówczas, gdy spółka już działa. Niezbyt skomplikowana konstrukcja i skąpe niestety przepisy określające funkcjonowanie spółki cywilnej sprawiają bowiem, że jest ona obiektem rozbieżnych opinii i sprzecznych interpretacji, a co za tym idzie - niekonsekwentnych zmian w przepisach. Przez to w niektórych ustawach spółka cywilna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta