ŁATWY CEL
02 stycznia 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | PW
ONI WYWALCZYLI AWANS ŁATWY CEL Gdyby wierzyć we wszystko, co pisano o nim w gazetach - że jest za wolny, zupełnie nieprzydatny, gdy drużyna atakuje, zbyt łatwo daje się oszukiwać napastnikom - trzeba by dojść do wniosku, że nie powinien być w ogóle powoływany do kadry. Tymczasem na liście piłkarzy, którzy grali w ostatnich eliminacjach najczęściej, Tomasz Rząsa był trzeci, za Jackiem Bąkiem i Maciejem Żurawskim. Dopiero w meczu z Anglikami na Old Trafford miejsce w składzie zabrał mu Michał Żewłakow. (c) RAFAŁ GUZ
Rząsa nie jest ideałem, ale lepszego lewego obrońcy reprezentacja ostatnio nie miała. Dla niego zresztą krytyka prasy to nic nowego. Gdy grał w Feyenoordzie, dziennikarze również przypinali mu łatki. Kolejni...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta