Małysz wraca do Polski
Trener Heinz Kuttin zdecydował się działać ostro, bo Małysz w trzecim kolejnym konkursie znalazł się poza czołową dziesiątką. Rekord Wielkiej Skoczni Olimpijskiej w Ga-Pa ustanowiony przez Polaka pięć lat temu - 129,5 metra wciąż jest poza zasięgiem rywali. O polskim skoczku w obecnej dyspozycji nie można tego niestety powiedzieć. Wcześniej mistrz, nawet gdy był w gorszej formie, potrafił po słabym skoku jeszcze zmobilizować się do poprawki w drugiej serii. W Garmisch, tak jak wcześniej w Oberstdorfie, pierwszą próbę miał przeciętną (114,5 metra po niespokojnym locie), a drugą zepsuł i spadł z 18. na 21. miejsce. Tak nisko jeszcze w tym sezonie nie był.
Przykro było patrzeć w Ga-Pa na jego niemoc. Kuttin mówi, że na treningu Polak rozpędza się ze skoku na skok, znajduje coraz lepsze rozwiązania. W kwalifikacjach i konkursie nie ma jednak czasu na oswajanie skoczni. Ta w Garmisch jest najmniejsza, najstarsza i najtrudniejsza z turniejowychobiektów. Próg jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta