Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sojusz solidarności

01 lipca 1995 | Plus Minus | JN

Sojusz solidarności

Jan Nowak-Jeziorański

Polak żyjący za granicą widzi Polskę z oddali, a więc w szerokiej perspektywie -- na tle mapy całego świata. Będąc codziennym odbiorcą zachodnich mediów, wyczulony jest na to, co się o jego kraju pisze i mówi. Dlatego Polak, mieszkający nad Potomakiem, bardziej bezpośrednio odczuwa światowe echa kazania ks. Henryka Jankowskiego aniżeli jego rodak nad Wisłą.

Byłoby błędem sądzić, że wypowiedź gdańskiego prałata oburzyła tylko Żydów. Poszanowanie religii i symboli religijnych stało się w naszym wieku podstawową wartością moralną cywilizacji zachodniej. Gwiazda Dawida jest takim samym symbolem dla Żydów, co półksiężyc dla wyznawców islamu, a krzyż dla chrześcijan. Wyznawcy wszystkich trzech wielkich religii monoteistycznych wielbią jednego Boga, każdy na swój sposób. Słowa mówiące, że Gwiazda Dawida wbudowana jest w symbole największych zbrodni przeciw ludzkości -- whitlerowską swastykę i sowiecki sierp i młot -- padły w czasie nabożeństwa, w kazaniu wygłoszonym przez katolickiego kapłana. I to właśnie zgorszyło zachodnią opinię publiczną. Obraziły te słowa głęboko w równym stopniu Żydów, co katolików. Reakcje ludzi wierzących i niewierzących są w tym wypadku podobne, bo jednych i drugich łączy

moralny nakaz wzajemnej tolerancji

i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 519

Spis treści
Zamów abonament