Gazociąg nie Wassermanna
- Wykluczamy interwencję ministra Wassermanna w sprawie montażu tymczasowego gazociągu na osiedlu, gdzie znajduje się jego dom - zapewnił Krzysztof Urbaniak, wiceszef Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Śledztwo wszczęte po prasowych publikacjach wykazało, że minister ds. służb specjalnych interweniował 28 stycznia, ale w sprawie braku prądu na jego osiedlu. Tymczasem plastikowy gazociąg pojawił się 24 stycznia (gaz płynął 16 godzin), po interwencjach lokalnego samorządu i mieszkańców, gdy z powodu mrozu spadło gwałtownie ciśnienie gazu. Prokuratura twierdzi jednak, że instalacja była samowolą budowlaną. Bada teraz, czy stanowiła zagrożenie dla ludzi.
j. sad.