NIESPODZIEWANE KONTROLE
Inspektorzy Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) ruszyli do pracy. W środę zaskoczyli w Cesanie lidera PŚ w biatlonie Francuza Raphaela Poiree, w czwartek w Pragelato przeprowadzili kontrolę krwi biegaczy narciarskich - odwiedzili m.in. Rosjan i Francuzów. Od momentu otwarcia wioski olimpijskiej, czyli od 31 stycznia, przeprowadzono 101 testów, na razie nie słychać o wykryciu żadnego przypadku dopingu. Wszystkie próbki pobrane w czasie igrzysk będą jednak przechowywane kilkanaście lat, aby można je było przebadać ponownie nowymi metodami. Plan przewiduje przeprowadzenie w czasie igrzysk około 1200 badań.
j.p., k.r. Czytaj także- Na sztucznym śniegu