Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

AMERYKAŃSKI FENOMEN

13 lutego 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | SS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

AMERYKAŃSKI FENOMEN Stany Zjednoczone są ostatnim wielkim krajem zachodniej półkuli, którego piłka nożna jeszcze nie podbiła. Grali tam jednak najlepsi zawodnicy, a mecze mundialu '94 oglądała rekordowa liczba kibiców Marcelo Balboa - 131 razy w drużynie narodowej. Na nich, w roku 1994, opierała się drużyna USA Do ligi północnoamerykańskiej wyjeżdżali najlepsi. Johan Cruyff grał w Washington Diplomats, a Franz Beckenbauer w Cosmosie Nowy Jork Cosmos Nowy Jork był w połowie lat siedemdziesiątych najbardziej znaną drużyną świata. Na pierwszym planie Pele, za nim Włoch Giorgio Chinaglia Alexi Lalas - mistrz piłki i gitary, 99 meczów w kadrze USA Cobi Jones, rekordzista amerykańskiej reprezentacji. Rozegrał w niej 165 meczów i był na trzech mistrzostwa ch świata (c) PICS UNITED/BE&W

USA są krajem paradoksów nawet wtedy, kiedy mówi się o piłce. Przed mistrzostwami świata w roku 1994 przeprowadzono tam ankietę, z której wynikało, że futbol w wersji europejskiej (czyli soccer, bo futbol amerykański to coś zupełnie innego) znajduje się pod względem popularności w końcu pierwszej setki sportów znanych w Ameryce. Ale to w Bostonie w roku 1862 powstał klub piłkarski Oneida, pierwszy, jaki założono poza Wyspami Brytyjskimi.

Jeszcze w XIX wieku Amerykanie rozegrali cztery mecze międzypaństwowe z Kanadą. W debiucie przeciw drużynie europejskiej w roku 1916 pokonali w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3763

Spis treści
Zamów abonament