Drogie pomysły na tanie państwo
Różne kosztowne pomysły przedstawiają politycy wszystkich trzech partii, które podpisały pakt stabilizacyjny. Do tego koncertu przyłączył się rząd. Jego najdroższe pomysły dotyczą pomocy społecznej. Zapewne jeszcze w tym roku poznamy szczegóły wprowadzenia w życie podatkowej ulgi prorodzinnej. - Pracujemy nad tym, aby rodziny otrzymały dopłatę na każde dziecko, to reakcja na kryzys demograficzny, który zagrozi naszemu rozwojowi - stwierdził wczoraj w Sejmie Kazimierz Marcinkiewicz.
Rząd chce ulżyć każdej rodzinie, nie tylko osobom mającym pracę, nie będzie to więc z pewnością odpis od dochodu ani od podatku. Pomysłów jest kilka. W zależności od tego, który zostanie zrealizowany, koszt wyniesie od 2 do 9 mld zł.
Zapowiadane w programie wyborczym PiS i opracowane przez rząd dopłaty do kredytów mieszkaniowych mają kosztować w najbliższych latach 4 mld zł. Projekt ustawy o wydłużeniu urlopów macierzyńskich - 0,5 mld zł.
Dla emerytów i bezrobotnychPartia Romana Giertycha chce wypłaty tzw. dodatku senioralnego - każdy emeryt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta