Spadkobiercy nie wchodzą automatycznie do spółki jawnej
- Wraz z żoną wybudowaliśmy pawilony handlowe, które następnie wynajęliśmy spółce jawnej, w której mieliśmy 50 proc. udziału. W lutym moja żona zmarła, pozostawiając - jako ustawowych spadkobierców - mnie i trójkę naszych małoletnich dzieci. Nadal chciałbym wynajmować pawilony spółce. Czy w takiej sytuacji konieczne jest postępowanie spadkowe? Ze względu na brak pieniędzy wolałbym odsunąć jego rozpoczęcie w czasie. Jak w tej sytuacji rozliczyć majątek spółki (jeden ze wspólników wniósł pieniądze, które do chwili obecnej nie zostały rozliczone)? - pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Wyjaśnienia wymagają tu dwie sprawy: po pierwsze, jak śmierć wspólniczki wpływa na relacje spółki jawnej. Po drugie, jak rzutuje ona na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta